Od samego rana wiedziałam, że to nie będzie dobry dzień. Najpierw zalałam sobie spódnicę kawą. Konieczność przebierania się sprawiła, że spóźniłam się do pracy. I to akurat w dzień, w którym szef postanowił przyjść punktualnie. Wiedziałam już, że bez marudzenia i docinek się nie obejdzie. Potem projekt – oczywiście wszystko było w nim nie tak. Generalnie cały dzień – od samego rana – nie wyglądał różowo. Kiedy więc wychodziłam z pracy, stwierdziłam, że trzeba zrobić coś dla przyjemności i poprawienia sobie ...
Czytaj całość...Tagi:
zalana spódnica,
plama z kawy,
w sklepie,
ze sprzedawcą,
atrakcyjny sprzedawca,
seks w przymierzalni,
obmacywanie,
mokra cipka,
podglądanie,
spódnica,
pońchoczy,
palcówka,
masowanie persi Dodaj komentarz ·
Powrót do listy kategorii