Każda kobieta ma jakieś kompleksy. Moim kompleksem od zawsze były małe piersi. Odkąd pamiętam marzyło mi się powiększenie piersi, ale operacje plastyczne były zbyt drogie żebym mogła się na taką zdecydować. W ostatnim czasie stwierdziłam jednak, że coś muszę z tym zrobić. Mały biust sprawiał, że w łóżku czułam się skrępowana. Zwłaszcza, jeśli byłam w nim z facetem, na którym naprawdę mi zależało. A ostatnio miałam właśnie szczęście spotkać na swojej drodze wyjątkowego mężczyznę. Wiedziałam, że mnie kocha, a...
Czytaj całość...Nasz seks zawsze pozostawiał wiele do życzenia. Jakoś nigdy nie mieliśmy na niego zbyt wiele czasu. W efekcie kochaliśmy się szybko i naprawdę byle jak. Byle tylko szybciej zrobić swoje i pójść spać albo zająć się pracą, którą oboje przynosiliśmy do domu. W końcu zaczęło mi to naprawdę przeszkadzać. Powiedziałam sobie, że tak przecież dalej być nie może. Coś z tym trzeba przecież zrobić. Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i sprawić, że poczujemy się tak, jak na początku naszego związku. To miał być inte...
Czytaj całość...Przez wiele długich lat byłam zadeklarowanym singlem. Tak naprawdę samotny tryb życia bardzo mi odpowiadał. Nie musiałam się przed nikim tłumaczyć, robiłam co chciałam. Ale nagle zrozumiałam, że nie chcę być dłużej sama. To, co było dobre w wieku dwudziestu pięciu lat, nie odpowiadało mi, kiedy na karku miałam trzydzieści. Nie wiedziałam tylko gdzie ja mogę kogoś znaleźć. I tak koleżanka podsunęła mi mi pomysł by odwiedzić biuro matrymonialne. Najpierw nie wierzyłam, że to w ogóle może się udać, lecz po kró...
Czytaj całość...Marek, mój mąż, od pewnego czasu zachowywał się dość nietypowo – nie miał ochoty na sex, zasypiał od razu po przyłożeniu głowy do poduszki.
Zaniepokojona sytuacją, wysłałam męża do lekarza. Po wykluczeniu cukrzycy i innych dolegliwości, zaczęłam podejrzewać, że Marek ma inną kobietę. Jednak jego zachowanie nie wskazywało na to, by był ktoś poza mną – do domu wracał punktualnie, wykonywał wszystkie obowiązki, bawił się z dziećmi.
Z natury byliśmy osobami z dużym temperamentem, do te...
Czytaj całość...Nigdy nie lubiłam jeździć na firmowe szkolenia. Treść szkoleń zawsze pozostawiała wiele do życzenia, a po zajęciach wszyscy po prostu pili mnóstwo alkoholu. A ja wolałam czasem napić się lampkę, dwie wina, a nie pić tak żeby rano nie można było się podnieść z łóżka. Tym razem było jednak inaczej. Chciałam jechać. Naprawdę. Wszystko za sprawą Kuby – naszego nowego pracownika, który działał na mnie jak magnes. Widziałam, że ja jemu także się podoba. Liczyłam więc na naprawdę udany wyjazd. Szczerze: w planach ...
Czytaj całość...Należę do tych osób, które nie miały szczęścia, jeśli chodzi o szefa. Dzień udany to taki, kiedy nie ma go w pracy. Wystarczy jednak, że pojawi się w niej chociaż na chwilę i skutecznie psuje mi humor. Zresztą nie tylko mnie. Tym razem nie chodziło jednak tylko o szefa. Dzień po prostu od samego rana nie zapowiadał się dobrze. Rozlana kawa, mandat – niby niezbyt wiele, a jednak. Kiedy więc wychodziłam z pracy, naprawdę odetchnęłam. Nie mogłam już doczekać się, kiedy wejdę do domu. Liczyłam, że Maciek zaplan...
Czytaj całość...Tagi:
ciężki dzień,
problemy w pracy,
romantycznie,
romantyczna kolacja,
seks z mężem,
masowanie karku,
masaż,
masowanie cipki,
drażnienie łechtaczki,
petting,
mycie cipki,
w wannie Dodaj komentarz ·
Powrót do listy kategoriiBardzo długo uchodziłam za naprawdę grzeczną dziewczynkę, która w zasadzie nie ma własnych potrzeb, ale jest w stanie zrobić wszystko dla tych, którzy ją o to poproszą. W efekcie wszyscy dostawali to czego chcieli, a ja musiałam obchodzić się smakiem. Podobnie było z seksem. Zawsze wydawało mi się, że może dla mnie nie istnieć. To facet był ważny, a ja schodziłam na drugi plan. Zawsze wydawało mi się, że muszę zaspokoić jego potrzeby, a moje zdanie się nie liczy. Kiedy jednak zaczęłam dojrzewać, przybyło mi...
Czytaj całość...Tagi:
romantycznie,
nieśmiała dziewczyna,
przy świecach,
romantyczna kolacja,
okrężne ruchy,
masowanie piersi,
gryzienie sutków,
mokra cipka,
pocałunki,
lizani cipki,
minetka,
nabrzmiała łechtaczka,
ssanie łechtaczki,
pacówka,
masowanie łechtaczki Dodaj komentarz ·
Powrót do listy kategoriiKiedy wyjeżdżałam na stypendium, wiedziałam, że będzie ciężko. Obcy kraj, inny język, kultura, zwyczaje. No i rozłąka z moją wielką miłością. Wprawdzie codziennie rozmawialiśmy za pomocą komunikatorów, ale to przecież nie wszystko. W żadnym wypadku nie zastąpi to prawdziwego kontaktu. Nie mogłam już doczekać się powrotu i seksu, którego naprawdę mocno mi brakowało. Kiedy weszłam do domu, od progu przywitał mnie przyjemny zapach kolacji. Tak tęskniłam za naszym pysznym jedzeniem. Patryk przygotował moją ulub...
Czytaj całość...Tagi:
wyposzczona,
na wyjeździe,
za granicą,
seks z chłopakiem,
wspólna kąpiel,
romantycznie,
romantyczna kolacja,
przy świecach,
wilgotna cipka,
dotykanie,
czuły seks,
w objęciach,
wytrysk do cipki Dodaj komentarz ·
Powrót do listy kategoriiOd kilku dobrych lat byłam sama. Początkowo taki stan w ogóle mi nie przeszkadzał. Było mi to nawet na rękę. Robiłam co chciałam, umawiałam się z kim chciałam. Ale w pewnym momencie zaczęłam dostrzegać jak dużo tracę przez swoją samotność. Nie mam ciepła i bliskości drugiej osoby, często jestem pomijana na rozmaitych imprezach, bo mężatki unikają zapraszania singielek. Pewnego dnia powiedziałam koleżance z pracy, że szukam partnera, ale kompletnie nie mam pomysłu na to, gdzie mogłabym go znaleźć. Jestem już...
Czytaj całość...Od dłuższego czasu byłam sama. Na początku nawet mi to nie przeszkadzało, ale z czasem zaczęło mi brakować bratniej duszy i silnego męskiego ramienia, kiedy w moim życiu zaczynało dziać się źle. Moja praca mocno mnie pochłaniania i nie miałam już siły na wycieczki do klubów, aby kogoś poznać. I wtedy koleżanka podsunęła mi pomysł by odwiedzić biuro matrymonialne. Myślałam, że takie miejsca już nie istnieją, że to przeżytek. Tymczasem okazało się, że nadal funkcjonują i świetnie się mają. Pierwsza wizyta w b...
Czytaj całość...